Wstęp do nabożeństwa

Fragment książki "Miesiąc ku czci św. Józefa"

Od początku Pompeje były dziełem ich założycieli: Bartola Longo i Marianny de Fusco, działających pod opieką świętego Józefa. Były to czasy, w których z inicjatywy papieża Piusa IX i jego następcy Leona XIII nabierało na znaczeniu nabożeństwo do św. Józefa. 15 sierpnia 1889 roku Leon XIII poprzez encyklikę „Quamquam pluries” – O świętym Józefie i jego posłannictwie – nawoływał wiernych do wzywania świętego w październiku, dodając do modlitwy różańcowej ułożoną przez niego modlitwę „Do ciebie, św. Józefie”. Ponadto proponował też poświęcenie świętemu całego marca.
Wcześniej, w marcu 1888 roku, w rodzinie założycieli sanktuarium w Pompejach, zdarzył się prawdziwy cud za wstawiennictwem św. Józefa: całkowite wyzdrowienie ­Joanny, córki hrabiny Marianny. Podczas jej choroby, gdy najwybitniejsi lekarze orzekali już jej nieuchronną śmierć, wśród wielu głosów dało się słyszeć również ten, by wznieść ołtarz na cześć świętego w tworzącym się sanktuarium.
Z powodu podwójnego zdumienia cudem i dokumentem papieskim, Bartolo Longo czuje potrzebę przyspieszenia działań: 7 maja 1890 roku kardynał Guglielmo Santfelice, arcybiskup Neapolu, uroczyście poświęca ołtarz.
Założyciel Pompejów chciał jednak, by w sanktuarium rozwinęło się prawdziwe nabożeństwo ku czci św. Józefa. Kierując się swą błyskotliwą inteligencją, jak i umiejętnością wybierania duchowych przedmiotów, dokonał wyboru najwymowniejszych myśli z różnych istniejących już tekstów. Całość opracował i wzbogacił własnymi rozważaniami, by móc to później ofiarować jako dar dla wielu pielgrzymów i wierzących. Tak powstała książeczka Miesiąc ku czci św. Józefa.
Ostatnie wydanie pod redakcją Bartola Longo ukazało się w 1925 roku. W uwspółcześnionej wersji tekstu wyeliminowano przestarzałe formy językowe używane w dawnych czasach. Zdecydowaliśmy się również na odciążenie tekstu, eliminując te przykłady, których wiarygodność jest dyskusyjna, i pozostawiając na ostatnich stronach kilka z nich o mocno budującym charakterze. Oczywiście aktualne studia, nowe drogi teologiczne po Soborze watykańskim II, dokument Jana Pawła II „Redemptoris Custos” (łac. Opiekun Zbawiciela), nie znalazły się w tym tekście.
Książka była wielokrotnie wznawiana we Włoszech i bardzo popularna, nigdy nie straciła na aktualności. Teraz, po ponad stu latach, trafiła wreszcie do Polski. Gorliwość błogosławionego autora jego intuicja i zapał sprawiają, że serce odprawiającego to nabożeństwo zaczyna bić mocniej. Dziadek prowadzący za rękę swoje wnuczęta i opowiadający o swoich czasach czyni to w zachwycający sposób. Taki wydaje się być dla nas Bartolo Longo piszący w piękny sposób o św. Józefie i prowadzący nas do niego przez to właśnie nabożeństwo.

Sanktuarium w Pompejach

Zamów książkę
Pobierz fragment książki

Strona wykorzystuje ciasteczka. Aby z niej poprawnie korzystać, wyraź zgodę.

Wspieraj rozwój apki

Apka św. Józef